W Dniu Kobiet specjalnie dla Pań dwa bezwstydne filmy....

O 19.50 przedstawicielkom płci pięknej pokażemy
"Wstyd" Steve'a McQueena z fenomenalną kreacją Michaela Fassbendera. Film poruszający kontrowersyjny temat uzależnienia seksualnego dotyka najbardziej intymnych sfer naszego życia. Długo wyczekiwana produkcja autora "Głodu" i zdecydowanie najbardziej kontrowersyjny film 2012 roku to podróż po wypełnionym intensywnymi wrażeniami życiu Brandona, trzydziestoletniego mieszkańca Nowego Yorku. Wstyd mężczyzny, o którego życiu decydują nieokiełznane popędy, staje się wstydem widza... Mimo to, od ekranu trudno odwrócić wzrok.
"Brawa i gwizdy rozległy się po projekcji Wstydu (...) Mimo zawstydzenia części męskiej widowni Wstyd okazuje się wybitnym filmem. (...) Rola erotycznego antybohatera jest szczytową i najodważniejszą kreacją Michaela Fassbendera. Aktor staje się powoli gwiazdorem nr 1 obecnej dekady." Tadeusz Sobolewski, Gazeta Wyborcza
"Drugi film Steve'a McQueena przyciągnie publiczność i krytykę ostrym portretem uzależnienia od seksu. Za sprawą błyskotliwego, wyuzdanego występu Fassbendera Wstyd staje się prawdziwą wycieczką na dziką stronę." Hollywood Reporter
"Wstyd to kawał wspaniałego i świetnie zagranego kina." Roger Ebert, Chicago Sun - Times

O 20.10 -
"Histeria. Romantyczna historia wibratora". I tu nie obędzie się bez uczucia wstydu, pojmowanego jednak w diametralnie różny sposób niż w przypadku filmu McQueena. Film jest bowiem sprawnie zrealizowaną komedią. Wiktoriańska Anglia. Wyrzucony ze szpitala za postępowe poglądy lekarz trafia pod skrzydła wybitnego specjalisty chorób kobiecych. Młody lekarz pomaga w leczeniu kobiecej histerii - stosuje masaż relaksacyjny, który doprowadza pacjentki do paroksyzmów skurczy... Potrzeba matką wynalazku. Młody idealista będzie odpowiedzialny za powstanie erotycznej zabawki, która podpije kobiecy świat...