Być kochaną

Maria zaczyna romans z Sigmundem, który szybko staje się poważnym związkiem. W codzienności patchworkowej rodziny narastają emocje, niewyrażone uczucia i sprzeczne potrzeby, aż w końcu dochodzi do emocjonalnej eksplozji.

Maria (Helga Guren) wchodzi w kolejną relację z nadzieją na nowy początek. Wystarczy jedno spojrzenie i czuje się, jakby znała Sigmunda (Oddgeir Thune) całe życie, a namiętny romans szybko przeradza się w poważny związek. Historia w "Być kochaną" zaczyna się tam, gdzie kończy się większość love stories. Codzienność w patchworkowej rodzinie szybko ujawnia niespełnione ambicje, niewyrażone uczucia i sprzeczne potrzeby, które kumulują się w emocjonalną bombę - a ta pewnego wieczoru wybucha.

Polecam wszystkim kobieto z rodzin, z których tata się ulotnił. A mama sama musiała dawać radę. I tym, które czują pochodzący z nieokreślonego źródła gniewa. Również przemęczonym matkom nierealizujacym się zawodowo.
Piękny, wielowarstwowy film.

Ww 04-12-2025, 20:45

Fenomenalny film, bardzo poruszający, nie da się o nim zapomnieć.... Ogromnie się wzruszyłam. Gorąco polecam

Marta 15-11-2025, 23:43

Bałem się, że to będzie jakaś feministyczna szmira, a tu pozytywne zaskoczenie. To film o miłości i skutkach braku samoakceptacji. Piękny i mądry. taki ze starą duszą :-)

Luk 15-11-2025, 15:14

Niesamowite połączeni romansowej lekkości z głębią psychiki - wartości dotarcia do głęboko ukrytych potrzeb.Tak pięknie pokazany prosty sposób pojednania z samą sobą.Dla tych którzy chcą pełniej żyć - dla wszystkich

Hanna 14-11-2025, 06:46

Bardzo dobry film, fabuła wzięta z życia niejednej osoby. Bardzo dobrze zagrana postać Marii. Gorąco polecam

Gość 09-11-2025, 09:00