Drogi Widzu, podczas świadczenia usług przetwarzamy dostarczane przez Ciebie dane zgodnie z naszą Polityką RODO.
Kliknij aby dowiedzieć się jakie dane przetwarzamy, jak je chronimy oraz o przysługujących Ci z tego tytułu prawach.
Informujemy również, że nasza strona korzysta z plików cookies zgodnie z Polityką cookies.
Podczas korzystania ze strony pliki cookies zapisywane są zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
W każdej chwili możesz wycofać zgodę na przetwarzanie danych oraz wyłączyć obsługę plików cookies, informacje
jak to zrobić przeczytasz tutaj i tutaj.
Karoline, młoda pracownica fabryki stara się przetrwać w Kopenhadze tuż po pierwszej wojnie światowej. Gdy zachodzi w ciążę, traci pracę i zostaje pozostawiona sama sobie. Wtedy poznaje Dagmar – charyzmatyczną właścicielkę nielegalnej agencji adopcyjnej, pomagającej matkom znaleźć nowe domy dla ich niechcianych dzieci. Nie mając żadnej alternatywy, Karoline podejmuje u Dagmar pracę jako mamka. Kobiety nawiązują niċ porozumienia, jednak świat Karoline rozpada się na kawałki, gdy odkrywa szokująca prawdę o swojej mocodawczyni.
Współscenarzystą filmu (w duecie z Line Langebek) i reżyserem jest Magnus von Horn, absolwent Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej im. Leona Schillera w Łodzi. „Intruz" – jego pierwszy pełnometrażowy film fabularny – zdobył m.in. nagrodę za scenariusz i reżyserię na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni i zapewnił reżyserowi Paszport Polityki. Polskojęzyczny „Sweat" znalazł się w oficjalnej selekcji MFF Cannes 2020, a także zdobył 6 statuetek na festiwalu w Gdyni, w tym Srebrne Lwy.
W „Dziewczynie z igłą” w rolę Karoline wcieliła się Vic Carmen Sonne („Godland", „Królestwo: Exodus"), partneruje jej laureatka Srebrnego Niedźwiedzia („Komuna") Trine Dyrholm, znana również z „Królowej Kier".
Film Magnusa von Horna jest koprodukcją Danii, Polski i Szwecji dofinansowaną m.in. przez Polski Instytut Sztuki Filmowej. Polskim producentem jest Mariusz Włodarski z Lava Films. Film powstał przy znaczącym zaangażowaniu polskich twórców (ponad 140 osób w niemal każdym pionie produkcji!). Za zdjęcia odpowiada Michał Dymek („IO", „Sweat"), montażystką jest Agnieszka Glińska („Lamb", IO"), główną scenografką Jagna Dobesz („Moje wspaniałe życie", „Silent Twins"), a kostiumy powstały pod okiem Małgorzaty Fudali („Sweat", „A Real Pain").
Film po którym nie można długo dojść do siebie, mało który temat tak porusza i wstrząsa, myślę że dziś już czasy się zmieniają, ale ważne robi się sztuczne piękno po operacjach plastycznych, tu najlepszym z sercem człowiekiem okazał się okaleczy na twarzy i duszy człowiek przez zbrodnicze działania wojenne, Boże nie daj powtórki z wojny i traktowania kobiet.
Kinomaniak17-01-2025, 12:16
Film po którym nie można długo dojść do siebie, mało który temat tak porusza i wstrząsa, myślę że dziś już czasy się zmieniają, ale ważne robi się sztuczne piękno po operacjach plastycznych, tu najlepszym z sercem człowiekiem okazał się okaleczy na twarzy i duszy człowiek przez zbrodnicze działania wojenne, Boże nie daj powtórki z wojny i traktowania kobiet.
Kinomaniak17-01-2025, 12:16
Mnie się film nie podobał, choć sam Magnusa cenię. To całkiem miły gość jest! Po pierwsze tytuł ma wykorzystywać popularność zbitki zbitki słownej "Dziewczyna z Perła". Taniutki chwyt! Po drugie, gdy widzę współczesny film czarno-biały zastanawiam się po co użyto takiej formy i czy nie jest to ARTYSTOWSKI chwyt pod publiczkę... Czarno białe, znaczy wysoka sztuka. Czyżby???. Większość widzów (widzek!) pisze że straszne warunki i opresyjne społeczeństwo i jaka to biedniutka i nieszczęśliwa Karoline. SERiO!?! Mąz poszedł na wojnę i zaginął. Nie minął jeszcze rok, a ona już kombinuje jak za niego wziąc jakąś kaskę i sobie nowego chłopa szuka. Oj nie jest to Penelopa! Szuka raczej sponsora, niż miłości. Potem zdziwienie, że zbrzuchacił, a żenić się nie chce. Ma pecha ta Karoline. SERIO!?! Ale los się do niej uśmiecha; mąż wraca z wojny! Pół twarzy zostawił na wojnie, ale całe swe serce przywiózł dla Karoline. ...i nawet mordy nie obił niewiernej żonie za nieślubne dziecko tylko je zaakceptował. Ale Karoline to ZŁA KOBIETA BYŁA! Nie chce mieć kochającego mężczyzny, któremu przed Bogiem przysięgała, a który oddał zdrowie za ojczyznę. Ona chce jeszcze pożyć i się wyszaleć, a nie dzieci z kochającym mężem niańczyć! Trzeba chłopa z domu wyrzucić i się bachora pozbyć! Tu dopiero odkrywamy prawdziwy FEMINIZM tego filmu. Dajmy kobietom wolność wyboru! Nie osądzajmy ich! Jeśli kobieta pragnie być egoistyczna i okrutna, uszanujmy ten wybór! Są też błedy techniczne. Podstawowe to błędy lokalizacji. Zdjęcia kręcone w 2 różnych absolutnie nie pasujących do siebie lokalizacjach m.inn. w Łodzi i Kłodzku. Które mają udawać jedno miasto. To miejsca zupełnie różnym charakterze, prowadzi to do chaosu i dezorientacji. Dla jasności! Film jest dobry i szanuje inteligencję widza, ale nie jest to arcydzieło, jak niektórzy o nim piszą!
Feminista-realista10-01-2025, 15:02
Dopiero dzisiaj jestem w stanie napisać o tym co wczoraj przeżyłam po obejrzeniu tego filmu.Dziewczyna z igłą jest to przerażające świadectwo historii, która mogła wydarzyć się wszędzie i na pewno się wydarzyła, wystarczy tylko poszukać.Świat sprzed okupacji i po był okrutnie zdemoralizowany moralnie.Nie można wprost uwierzyć że ludzie byli tak bezwzględni wobec siebie a żyli przecież w tym samym piekle.Własnie to piekło, warunki w których żyły te kobiety i dzieci ,bezwzględność mężczyzn spychała ich na samo dno życia.Toksyczne pełne przemocy relacje bohaterek są tak wiarygodne dzięki wybitnej grze obu aktorek.Film jest wspaniały.Trzeba go koniecznie zobaczyć aby oddać hołd tym kobietom i ich dzieciom.Nigdy więcej.
Grażyna12-11-2024, 20:40
Dopiero dzisiaj jestem w stanie napisać o tym co wczoraj przeżyłam po obejrzeniu tego filmu.Dziewczyna z igłą jest to przerażające świadectwo historii, która mogła wydarzyć się wszędzie i na pewno się wydarzyła, wystarczy tylko poszukać.Świat sprzed okupacji i po był okrutnie zdemoralizowany moralnie.Nie można wprost uwierzyć że ludzie byli tak bezwzględni wobec siebie a żyli przecież w tym samym piekle.Własnie to piekło, warunki w których żyły te kobiety i dzieci ,bezwzględność mężczyzn spychała ich na samo dno życia.Toksyczne pełne przemocy relacje bohaterek są tak wiarygodne dzięki wybitnej grze obu aktorek.Film jest wspaniały.Trzeba go koniecznie zobaczyć aby oddać hołd tym kobietom i ich dzieciom.Nigdy więcej.