Drogi Widzu, podczas świadczenia usług przetwarzamy dostarczane przez Ciebie dane zgodnie z naszą Polityką RODO.
Kliknij aby dowiedzieć się jakie dane przetwarzamy, jak je chronimy oraz o przysługujących Ci z tego tytułu prawach.
Informujemy również, że nasza strona korzysta z plików cookies zgodnie z Polityką cookies.
Podczas korzystania ze strony pliki cookies zapisywane są zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
W każdej chwili możesz wycofać zgodę na przetwarzanie danych oraz wyłączyć obsługę plików cookies, informacje
jak to zrobić przeczytasz tutaj i tutaj.
dramat, przygodowy, dokumentalny, Nowa Zelandia 2013
Reżyseria
Leanne Pooley
Scenariusz
Matthew Metcalfe, Leanne Pooley
Muzyka
David Long
Zdjęcia
Richard Bluck
Obsada
Chad Moffitt, Sonam Sherpa, John Wraight, Joshua Rutter, Daniel Musgrove, Erroll Shand
Czas trwania
90 minut
Dystrybutor
M2 Films
"Everest - poza krańcem świata" to dokument o pierwszym wejściu na Mount Everest łączący archiwalne materiały z legendarnej wyprawy, fabularyzowaną rekonstrukcję wraz z rewelacyjnymi ujęciami samego szczytu w technologii 3D. To opowieść o jednej z najbardziej heroicznych wypraw w dziejach i zwycięstwie Sir Edmunda Hillary’ego i szerpy Tenzinga Norgaya nad najwyższą górą na ziemi.
Jako pierwszy w historii, film pokazuje drogę wyprawy na sam szczyt wykorzystując zarejestrowane podczas wspinaczki filmy i zdjęcia. Pozwala jednak nie tylko poznać szczegóły tamtej historycznej podróży. Dzięki połączeniu materiałów archiwalnych, rekonstrukcji scen i ujęciom Mount Everestu (w 3D) przenosi nas w środek wyprawy i razem z nią na sam Dach Świata.
Poza faktograficznym ujęciem pierwszego wejścia na Mount Everest oraz informacjami o samej górze i panujących tam warunkach, dokument jest również doskonałym punktem wyjścia do dyskusji o wartościach związanych z dążeniem do doskonałości, ciekawością świata, umiejętnością współpracy, poświęceniem, odpowiedzialnością za siebie i innych i pokonywaniem własnych ograniczeń. „Nie górę pokonaliśmy, a samych siebie” powiedział Sir Edmund Hillary po zejściu ze szczytu.