Dozorca słynnego hotelu zawiera znajomość z młodym pracownikiem, który zostaje jego zaufanym protegowanym.
Niezwykłe przygody ekscentrycznego portiera ze słynnego europejskiego hotelu w burzliwym okresie międzywojennym, który uwikłany zostaje w aferę wokół kradzieży bezcennego renesansowego obrazu i walkę o przejęcie ogromnej fortuny rodzinnej.
"Ten dopieszczony w każdym detalu, uroczy film-drobiazg aż skrzy się kolorami, symetriami, slapstickowymi zakrętami fabuły z historią ucieczki dystyngowanego konsjerża (Ralph Fiennes) przed brutalnym mordercą włącznie (mordercę gra Willem Dafoe). Ta szkatułkowa opowieść kryje więcej, niż się z pozoru wydaje. Anderson, perfekcyjny demiurg, tym razem próbuje okiełznać brutalną historię, środkowoeuropejski mit, findesieclowy spleen i narodziny nowoczesności. Przede wszystkim jednak tworzy historię niejako autotematyczną. Bo "Grand Budapest Hotel" to film o opowiadaniu jako jedynej broni przeciw szaleństwu świata." Paweł T. Felis, "Gazeta Wyborcza"
zgadzam się z tymi co napisali ze film rozczarowywuje......dosyć nudnawy,malo smieszny.....ogolnie szkoda kasy jak dla mnie dexter35 10-05-2014, 17:50 Po genialnym trailerze ROZCZAROWANIE!
Film w klimacie tych z przed 20 lat; "Underground", czy "Delicatesen".
Taki komediowy realizm magiczny, nie ma jednak tej dynamiki i świerzości tamtych produkcji...
Jak dla mnie trochę nudnawy!
Oczywiście można zachwycać się obsadą itd., ale film raczej z tych "do obiadu", nie zachwyca, ale i nie razi głupotą. Abdyjasz Plwocina 02-05-2014, 15:22 Według mnie majstersztyk. Gorąco polecam! Kinomaniak 18-04-2014, 08:32 trailer zapowiada niezla jazde, sam film rozczarowuje. nieszkodliwy w kazdym razie. kalina 03-04-2014, 13:08
|
