Drogi Widzu, podczas świadczenia usług przetwarzamy dostarczane przez Ciebie dane zgodnie z naszą Polityką RODO.
Kliknij aby dowiedzieć się jakie dane przetwarzamy, jak je chronimy oraz o przysługujących Ci z tego tytułu prawach.
Informujemy również, że nasza strona korzysta z plików cookies zgodnie z Polityką cookies.
Podczas korzystania ze strony pliki cookies zapisywane są zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
W każdej chwili możesz wycofać zgodę na przetwarzanie danych oraz wyłączyć obsługę plików cookies, informacje
jak to zrobić przeczytasz tutaj i tutaj.
2012 - Nagroda FIPRESCI na MFF w Cannes
2012 - Grand Prix "Złoty Listopad" na MFF w Mińsku
2012 - Grand Prix na "Golden Apricot" MFF w Erywaniu
2012 - Grand Prix na Andrei Tarkovsky MFF "ZERKALO"
2012 - Nagroda za Najlepszą Scenę Filmową im. Zygmunta Kałużyńskiego na Tofifest w Toruniu
2012 - MFF w Toronto
Rok 1942, zachodnie rubieże Związku Radzieckiego. Na terenie okupowanym przez Niemców miejscowi partyzanci prowadzą brutalną kampanię przeciw najeźdźcy. Nieopodal wsi, w której mieszka pracownik kolei - Suszenja, wykoleja się pociąg. Niewinny Suszenja wraz z grupą sabotażystów trafia do aresztu, ale uchodzi z życiem. Niemiecki oficer postanawia puścić go wolno, lecz w związku z szerzącymi się plotkami o jego rzekomej zdradzie, dwaj partyzanci - Burow i Wojtek, wychodzą z lasu, aby dokonać odwetu.
We mgle to drugi film fabularny znanego dokumentalisty Siergieja Łoźnicy (Szczęście ty moje), nakręcony na podstawie powieści o tym samym tytule białoruskiego pisarza Wasyla Bykowa. Autorem zdjęć jest stały współpracownik reżysera Oleg Mutu (4 miesiące, 3 tygodnie i 2 dni), a kostiumy zaprojektowała uznana polska kostiumograf Dorota Roqueplo (Młyn i krzyż, Sala samobójców).
Złożony z długich ujęć film, pokazujących ludzi, przemierzających surowy i zimny krajobraz, zdominowany przez ciszę i przemoc, jest poruszającą przypowieścią na temat wojny i tego, jaki ma wpływ na duszę i osobowość człowieka.
„Łoźnica odsłania piekielny mechanizm: niewinny człowiek, który stał na uboczu, aresztowany przez hitlerowców jako zakładnik, zamiast bycia straconym, zostaje uwolniony. Dlaczego przeżył? Nikt nie chce uwierzyć w jego niewinność.” Tadeusz Sobolewski, Gazeta Wyborcza
„Film Łoźnicy to piękny, poddany rygorowi formy obraz, który zachwyca prostotą środków wyrazu. Współpraca z operatorem Olegiem Mutu zaowocowała olśniewającymi zdjęciami, w których liczy się detal, punkt, zsynchronizowany z pojawiającymi się na ekranie bohaterami”. Screen
„Pomimo zamiłowania do klasycyzmu, Łoźnica doskonale czuje postmilenijny nastrój. W tym filmie zachwyca nie tylko surowością wyrazu, lecz również brakiem muzyki i powolnymi rytmami, które nadają szczególny charakter temu - tak bardzo poruszającemu emocje - obrazowi.” Variety