Whisky dla aniołów

Brytyjska komedia, którą pokocha 38 milionów Polaków.

Robbie, Albert, Rhino i Mo spotykają się na życiowym zakręcie. Są bezrobotni i spłukani, ale mogą na siebie liczyć. Mo to kleptomanka, która niczego się nie boi. Albert nie wie, w jakim roku żyje, ale potrafi błysnąć genialnym pomysłem. Robbie ma wrażliwy węch i głowę na karku, a Rhino poczucie humoru, które rozbroi każdego. Razem mogą wszystko. Czeka na nich najdroższa whisky na świecie, szkocki kilt i przygoda, której długo nie zapomną.

Najnowsze dzieło Kena Loacha, twórcy filmów Polak potrzebny od zaraz i Wiatr buszujący w jęczmieniu, uhonorowany prestiżową Nagrodą Jury na festiwalu w Cannes.

Ciepła opowieść o tym, że czasem trzeba samemu sięgnąć po szansę, której życie niektórym skąpi. Wielbiciele prostego dowcipu też nie wyjdą rozczarowani.

Al 22-10-2012, 14:32

Warto:) o szansach i ze moze sie udac!

Ana 21-10-2012, 23:48

Byłam i polecam. Film to potwierdzenie przysłowia, że najlepszych przyjaciół poznaje się w biedzie i że każdy ma jakiś talent tylko musi go odkryć w sobie. Na dokładkę angielski humor i genialna postać Alberta. Genialny poprawiacz nastroju.

czeszka 21-10-2012, 20:26