Drogi Widzu, podczas świadczenia usług przetwarzamy dostarczane przez Ciebie dane zgodnie z naszą Polityką RODO.
Kliknij aby dowiedzieć się jakie dane przetwarzamy, jak je chronimy oraz o przysługujących Ci z tego tytułu prawach.
Informujemy również, że nasza strona korzysta z plików cookies zgodnie z Polityką cookies.
Podczas korzystania ze strony pliki cookies zapisywane są zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
W każdej chwili możesz wycofać zgodę na przetwarzanie danych oraz wyłączyć obsługę plików cookies, informacje
jak to zrobić przeczytasz tutaj i tutaj.
W ośnieżonym finlandzkim lesie wypatrujemy jakiegoś ruchu. Nagle pojawia się, niczym dzikie zwierzę - Hanna, tytułowa bohaterka nowego filmu Joe Wrighta. Spod futer i kożuchów widzimy tylko błękitne oczy głównej bohaterki, ale za to jak wiele możemy w nich dostrzec. Zagubiona dziewczynka i wielka wola walki. Nastolatka przeciw całemu światu.
Hanna (Ronan) jest nastolatka, która jako jedna z niewielu rówieśnic, posiada siłe i sprawność żołnierza. A wszystko dlatego, że została wychowana przez ojca (Bana), byłego agenta CIA w finlandzkiej dziczy. Trening jaki przeszła służyć miał jednemu celowi - zostanie perfekcyjnym zabójcą. Punktem zwrotnym w życiu dziewczyny staje się misja, na którą wysłał ja ojciec. Hanna przemieszcza się ukradkiem po Europie, wymykając się agentom nasłanym przez bezlitosna szefowa wywiadu pilnie strzegąca własnych tajemnic (Blanchett). Będąc już blisko celu, Hanna staje przed zdumiewającymi odkryciami dotyczącymi jej życia i pytaniami na temat człowieczeństwa.
po pierwsze: rewelacyjna ścieżka dźwiękowa. po drugie: miło zobaczyć "ambitne amerykańskie kino akcji" :) kto nie widział, niech nadrobi.