Historia Dolota, małego gołębia o wielkiej odwadze i jeszcze większych marzeniach, który wraz z przyjaciółmi postanawia zaciągnąć się do Królewskiej Służby Gołębi Pocztowych. Ta elitarna jednostka wspiera aliantów wysyłając swych latających kurierów z tajnymi wiadomościami przez Kanał La Manche. Jednak do służby nadają się tylko najlepsi z najlepszych, bowiem kontrolowane przez wroga niebo nad Kanałem patroluje bezlitosna brygada Sokoła. Straty Królewskiej Służby są bardzo wysokie: niemieckie Sokoły przeczesujące przestrzeń powietrzną nad brzegami Dover dziesiątkują szeregi Gołębi.
Daleko od kulisów wojny, w wiejskim pubie na głębokiej angielskiej prowincji, gołębie oglądają kronikę filmową, która zachwala wspaniałe życie członków elitarnej Królewskiej Służby, roztacza bajeczną wizję zwycięskich misji, a nawet szpitalnej rehabilitacji rannych, pośród pięknych i opiekuńczych gołębic-pielęgniarek.
Dolot od razu decyduje się zasilić szeregi Gołębi Pocztowych, jednak z racji małego wzrostu i młodego wieku, udaje mu się to dopiero po licznych perypetiach i pokonaniu wielu przeszkód.
Cieniutki ten filmik, jednak tylko dla dzieci, kilka dobrych tekstów, ale to mało, żeby rodzice czy inni dorośli dobrze się bawili. Brakowało mi tej płaszczyzny (w niczym nie kolidującej z humorem dla dzieci) humoru dla dorosłych. Ale dzieciom się podobało.
A!Jeszcze jedno: te pyszczki gołębi są paskudne! Dzieciom się też nie podobały! m 14-11-2005, 14:05
|
