Drogi Widzu, podczas świadczenia usług przetwarzamy dostarczane przez Ciebie dane zgodnie z naszą Polityką RODO. Kliknij aby dowiedzieć się jakie dane przetwarzamy, jak je chronimy oraz o przysługujących Ci z tego tytułu prawach. Informujemy również, że nasza strona korzysta z plików cookies zgodnie z Polityką cookies. Podczas korzystania ze strony pliki cookies zapisywane są zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. W każdej chwili możesz wycofać zgodę na przetwarzanie danych oraz wyłączyć obsługę plików cookies, informacje jak to zrobić przeczytasz tutaj i tutaj. X
Kino Charlie
STRONA GŁÓWNA / REPERTUAR / ZAPOWIEDZI / WYDARZENIA / FESTIWALE / KINO / CENY BILETÓW / KONTAKT
FOTORELACJE / ZŁOTY GLAN / DLA SZKÓŁ / CHARLIE OUTSIDE / OPEN CINEMA / SKLEP / POLITYKA RODO

CZYTELNIA
Spis artykułów


O produkcji

HISTORIA MIŁOŚCI I ODDANIA

Stworzony przez utalentowanych twórców filmowych z całego świata „WIERNY OGRODNIK”, łączy w sobie cechy filmu przygodowego, thrillera politycznego i historii miłosnej.

Reżyser Fernando Meirelles wspomina: „Możliwość poruszenia tematu przemysłu farmaceutycznego była jedną z trzech rzeczy, jakie kusiły mnie w tym scenariuszu. Drugą była perspektywa zdjęć w Kenii, a trzecią możliwość opowiedzenia niezwykłej historii miłości. Mężczyzna poślubia młodszą kobietę, ale dopiero po jej śmierci odkrywa głębię swojej miłości do niej i wyrusza na poszukiwanie jej prawdziwego oblicza.”

„Dla mnie to ‘historia miłosna w retrospekcji’ – twierdzi Ralph Fiennes, odtwórca tytułowej roli. Film składa się z dwóch równoprawnych zazębiających się elementów: thrillera politycznego i love story. Z jednej strony mamy thriller o karygodnych, bezprawnych działaniach i nadużyciu władzy, z drugiej strony emocjonalną opowieść o tym, jak wyglądał związek między Justinem a Tessą Quayle. Po jej śmierci Justin bada nie tylko to, co rozpracowywała Tessa, ale też prowadzi dochodzenie, które ma odkryć prawdę o ich związku. Justin ponownie odkrywa i ocenia swoje małżeństwo”.

Rachel Weisz, grająca rolę Tessy, dodaje: „Element politycznego thrillera jest ściśle związany z historią miłosną, na tym polega pomysłowość powieści Johna le Carre i adaptacji Jeffrey’a Caine’a. Justin dzięki swej miłości do Tessy, nie tylko odkrywa wielki polityczny skandal, ale osiąga nowy poziom samoświadomości.”

„Na pierwszy rzut oka Justin wydaje się zupełnie bierny – mówi Meirelles. Jest cywilizowanym brytyjskim dżentelmenem, kulturalnym dyplomatą żyjącym według ustalonego kodeksu postępowania. Nie do końca wie, czym zajmuje się żona. Czasami chciałby się wtrącić, ale nie robi tego, nie dlatego, że jest słaby, tylko dlatego, że mają taką umowę. Dlaczego Tessa zainteresowała się Justinem? Bo potrzebowała kotwicy, kogoś kto kieruje się rozsądkiem, jest opanowany, podczas gdy ona jest porywcza i zapalczywa.”

Postać Tessy Quayle ma swój pierwowzór w osobie niestrudzonej aktywistki i działaczki charytatywnej Yvette Pierpaoli, której John le Carre dedykował swą powieść.

W 1999 roku, w wieku 60 lat, Yvette Pierpaoli zginęła w wypadku samochodowym w Albanii. Działała tam jako przedstawiciel organizacji Refugees International. Działalność charytatywną rozpoczęła mając 19 lat, kiedy to wyjechała z Francji do Phnom Penh.

The Observer, 25.02.2001: „Wszystko co robiła, robiła dla sprawy. Żywność i pieniądze dla głodujących, lekarstwa dla chorych, dach nad głową dla bezdomnych, dokumenty dla bezpaństwowców. Dokonywała cudów w najbardziej świecki, rzeczowy i praktyczny sposób. I chociaż Tessa różni się od Yvette wiekiem, narodowością, zawodem i datą urodzenia, to jej oddanie dla biednej Afryki, a w szczególności afrykańskich kobiet, pogarda dla protokołu, niezachwiana determinacja w dążeniu do celu, wywodzą się w prostej linii z przykładu Yvette”.

NAJWIĘKSZY DRAMAT TEGO ŚWIATA

The New York Times, 11.05.2005: „Największy dramat tego świata nie rozgrywa się w Europie, na Bliskim Wschodzie czy w Północnej Ameryce – największe dramaty i wyzwania znajdują się w Afryce”

Kiedy niezależny brytyjski producent filmowy Simon Channing Williams przeczytał w 2000 roku „WIERNY OGRODNIK” Johna Le Carre’a, napisał namiętny list do prawnika pisarza, Michaela Rudella, w którym błagał o umożliwienie przeniesienia powieści na ekran.

Producent wyjaśnia: „Chciałem udowodnić mu, jak poważnie podchodzę do nakręcenia filmu i że uważam tę książkę za niezwykłą. Pokazuje drapieżność i chciwość wielkiego biznesu, nadużycia wobec mieszkańców Afryki, rządową korupcję, a przy tym porywającą historię miłosną. Ta powieść wypłynęła z głębi serca, przepełniona była złością , i niestety sądzę, że pozostanie aktualna jeszcze wiele lat”.

Jeffrey Caine, autor scenariusza dodaje: „ Od razu uderzyło mnie to, że powieść ma potencjał dla mocnego filmu: bardzo emocjonalna, osobista historia miłosna połączona z aktualnym tematem politycznym, o strukturze zbudowanej na suspensie. Uważam, że sednem tej opowieści jest historia Tessy i Justina. Politycznie niezaangażowany mężczyzna poznaje prawdziwą naturę kobiety, którą kochał, dopiero po jej śmierci, a kontynuując jej pracę, zbliża się do niej nawet bardziej niż za życia.”

WIELKI BIZNES FARMACEUTYCZNY

Powieść Johna Le Carre podnosi problem zbiorowej społecznej odpowiedzialności i gigantycznych zysków jednego z największych sektorów biznesu: przemysłu farmaceutycznego.

Sam autor tak to tłumaczy: „Mogłem zająć się tytoniem szpikowanym środkami uzależniającymi, albo handlem ropą.... ale ponadnarodowe imperium farmaceutyczne, jak tylko w nie wdepnąłem, złapało mnie za gardło i już nie chciało puścić.

‘Wielka Farmacja’ dała mi szerokie pole do popisu: począwszy od nadziei i marzeń z nią związanych, poprzez swój ogromny, tylko częściowo wykorzystany potencjał czynienia dobra, skończywszy na mrocznej ‘drugiej stronie’, bazującej na ogromnym bogactwie, patologicznej tajności, korupcji i chciwości.”

Podczas gdy jego „Miasto Boga” święciło triumfy na świecie, reżyser Fernando Meirelles zajęty już był zbieraniem materiałów do „WIERNEGO OGRODNIKA”: „Pochodzę z Brazylii, w której od kilku lat produkuje się leki generyczne. Jeśli próbujesz wyprodukować tanią wersję opatentowanego leku, bardzo szybko doświadczasz niesamowitej siły lobby farmaceutycznego”.

Zachowanie, interesy i praktyki handlowe niektórych producentów leków stały się ostatnio przedmiotem rosnącego zainteresowania zarówno mediów jak i pozarządowych organizacji. Organizacje konsumenckie i różne grupy interesu wywierają presję, ponieważ rośnie społeczna świadomość zarówno korzyści jak i krzywd spowodowanych przez przemysł farmaceutyczny.

Aby usprawiedliwić wysokie ceny i ścisłą ochronę patentów, niektóre firmy powołują się na wysokie koszty badań i rozwoju, konieczność przeprowadzania testów klinicznych zanim lek zostaje wprowadzony na rynek. Jednak organizacje, które patrzą im na ręce twierdzą, że firmy farmaceutyczne rzadko ponoszą koszty badań i rozwoju, lecz korzystają z funduszy publicznych, potem zazdrośnie chroniąc patent. Wielu wyraża wątpliwości co do kwoty 800 milionów dolarów, jaka według producentów leków jest potrzebna do wprowadzenia na rynek nowego lekarstwa, wskazując na różnicę pomiędzy budżetem na badania i rozwój, a budżetem na marketing. To w tym ostatnim lokowane są naprawdę wielkie pieniądze.

‘Wielka Farmacja’ oskarżana jest również o to, że blokuje produkcję tanich leków generycznych, oraz że koncentruje się na tym co boli bogaty rynek zachodni - choroby serca, łysienie czy impotencja staruszków - kompletnie i wprost ignorując niedochodowe a powszechne choroby krajów rozwijających się: AIDS, gruźlicę, malarię (ta ostatnia co roku atakuje 500 milionów ludzi, co 20 sekund zabijając jedno dziecko). I chociaż kraje te borykają się z gigantyczna plagą chorób, to mają mikroskopijny udział w zyskach ‘Wielkiej Farmacji’.

Kiedy obalane są wszystkie inne ich argumenty, przedstawiciele przemysłu farmaceutycznego przypominają, że nie są organizacjami dobroczynnymi i że odpowiadają jedynie przed akcjonariuszami. A mają się czym pochwalić: w 2002 r. sprzedaż leków przyniosła 430 miliardów $.

Począwszy od 1997 r. Brazylia zdołała o połowę zmniejszyć śmiertelność z powodu AIDS, nie dając się zastraszyć przez producentów leków i wytwarzając tanie odpowiedniki generyczne. Niestety żaden inny kraj do tej pory nie odważył się pójść w ślady tego kraju.

PIERWSZE ZDJĘCIA

Po zakończeniu castingu i wszelkich przygotowań, produkcja wystartowała w maju 2004. Ekipa udała się do Berlina, aby sfilmować sceny z udziałem organizacji pozarządowej Hippo Pharma, która odgrywa kluczową rolę w poszukiwaniach Justina. Zdjęcia odbywały się w Leherter StadtBanhof, Akademie der Kunste udającej biura Brytyjskiej Wysokiej Komisji, Residenz Hotel, gdzie Justin po raz pierwszy styka się z brutalnymi metodami stosowanymi przez firmę farmaceutyczną Dypraxa, oraz w studiach Babelsberg. Po 2 tygodniach ekipa przeniosła się do Londynu, gdzie wnętrza Tate Modern Gallery posłużyły za salę wykładową, w której Justin poznaje Tessę, w kościele św. Marii Magdaleny w Paddington odbyło się nabożeństwo żałobne, a w Liberal Club umieszczono klub dżentelmenów, w którym Sir Bernard Pellegrin odbywa pouczający lunch z Justinem.

W GŁĄB AFRYKI

Na początku czerwca rozpoczęły się dwumiesięczne zdjęcia w Kenii. Nie było to łatwe, jako że książka le Carre, będąca krytycznym obrazem skorumpowanych rządów w Kenii, początkowo była w tym kraju zakazana. Dyplomatyczne wysiłki producenta Simona Channinga Williamsa, który długo negocjował z przedstawicielami rządu, zaowocowały zgodą na realizację zdjęć. Mimo że powieść w niekorzystnym świetle przedstawia również brytyjski korpus dyplomatyczny, Wysoki Komisarz Edward Clay także zaoferował filmowcom wsparcie.

Meirelles wspomina: „Edward pomagał nam na wiele sposobów. Aktorzy mogli spotkać się z członkami Wysokiej Komisji, obejrzeć domy i przyjrzeć się ich pracy. Odnieśliśmy wrażenie, że obecnie praca Wysokiej Komisji skupia się na tworzeniu odpowiednich warunków do interesów. Funkcjonują jak Unilever czy Shell. I chociaż brytyjskie rządy w Kenii skończyły się 41 lat temu, to oba kraje są ze sobą silnie związane.”

Edward Clay i jego personel przybliżyli aktorom i twórcom filmu polityczny, ekonomiczny i społeczny kontekst Kenii, zarówno w czasach gdy John le Carre pisał powieść, jak i obecnie. Clay tłumaczy: „Afryki nie można odbierać jako jednego niezróżnicowanego koszyka. Niektórzy odnoszą sukcesy, a kraje które niedawno leżały na łopatkach, teraz nieźle sobie radzą. Kenia w ciągu ostatnich 20 lat kiepsko funkcjonowała, głównie z winy fatalnych rządów. Kenia z okresu, jaki opisuje le Carre, była rzeczywiście bardzo prawdopodobnym miejscem akcji dla przedstawionego w niej skandalu. Jednak ostatnio społeczeństwo zadecydowało, że najwyższy czas na głębokie zmiany, a Kenia nie będzie dłużej symbolem złych rządów i korupcji.”

Meirelles uważa, że jego perspektywa od początku różniła się od tej, jaką przyjął autor powieści: „John le Carre napisał powieść o kraju rozwijającym i wielkim biznesie z punktu widzenia człowieka z Pierwszego Świata. Ja natomiast zobaczyłem siebie w Afryce, do której wkraczają wielkie koncerny. Widzę tę historię oczami Kenijczyka. Jako człowiek z Trzeciego Świata, bardziej identyfikuję się z Kenijczykami niż Brytyjczykami.”

Channing Williams od razu zaakceptował nowy sposób widzenia przedstawiony przez reżysera: „Obawiałem się, że utkniemy w konwencji ‘biały mężczyzna z brytyjskiej klasy średniej’. Kiedy za film zabrał się Fernando, wyrzucił przez okno wszystkie te brytyjskie uprzedzenia klasowe. Wizja reżysera odnosi się do postaci a nie klas. Nasza brytyjska struktura klasowa nie jest dla niego ważna.”

Reżyserski punkt widzenia ‘człowieka z Trzeciego Świata’ spowodował, że oprócz setek statystów, zatrudniono też dużą liczbę afrykańskich aktorów (ponad 30 ról mówionych). Ponadto brytyjską ekipę uzupełniono o 70 kenijskich pracowników. Początkowo planowano, że po obejrzeniu kenijskich plenerów, zdjęcia zostaną zrealizowane w Południowej Afryce. Chodziło o przewidywane problemy z ubezpieczeniem, powszechne przekonanie, że Kenia jest niebezpiecznym krajem. Jednak po wylądowaniu w Kenii, Williams i Meirelles od razu zadecydowali, że plenerów Kenii nigdy nie odtworzy się w RPA. Mario Zvan, producent wykonawczy ze strony kenijskiego Blue Sky Productions tłumaczy: „Wschodnia Afryka bardzo różni się od Południowej: inaczej wyglądają ludzie, inna jest roślinność, inne światło, inna architektura. Filmowanie tej opowieści w Południowej Afryce byłoby jak filmowanie Bostonu w Miami.”

NA PLANIE W KENII

Pierwsze sceny w Nairobi filmowano w podmiejskiej restauracji Lord Errol, w której zainscenizowano cocktail party Brytyjskiej Wysokiej Komisji. Potem przeniesiono się do prywatnego Royal Nairobi Club, a następnie na miejskie wysypisko śmieci, w którym gromadzą się kloszardzi i bezdomni, w większości „wąchacze kleju”.

Sceny hospitalizacji Tessy Quayle i odkrycia śmiercionośnych skutków Dypraxy realizowano w Pumwani, szpitalu położniczym obsługującym najbiedniejszych mieszkańców Nairobi, w którym w czasie zdjęć doszło do potężnego skandalu. Prasa zdemaskowała ogromną liczbę przypadków pomylenia tożsamości noworodków oraz przekraczający średnią krajową poziom śmiertelności.

Rolę domu Tessy i Justina odegrała willa na przedmieściach, należąca do Elizabeth Glaysher, matki kierownika garderoby na planie filmu.

Biuro szefa policji w wiosce Kiambu odegrało rolę posterunku policji, gdzie przesłuchiwano Justina. Inspektor Deasey, który pojawia się w tej scenie, zagrany został przez prawdziwego przedstawiciela prasowego ONZ w Nairobi.

NA PLANIE W KIBERA

Scena otwierająca film została nakręcona w Nairobi w największym slumsie subsaharyjskiej Afryki. Kibera jest dzielnicą slumsów, którą zamieszkuje ponad 800 tysięcy ludzi. Większość żyje w chatkach skleconych z blachy falistej, gliny i kawałków rupieci, bez prądu, bieżącej wody czy kanalizacji.

Meirelles: „Ciężko w to uwierzyć, ale Kibera jest jeszcze gorsza od faveli w Rio, gdzie kręciłem ‘Miasto Boga’. Kibera mnie zaszokowała. A co powiedzieć o brytyjskich członkach ekipy? Ta bieda była dla wszystkich powalająca.” Jak się okazało, wielu Kenijczyków pracujących w ekipie, nigdy tu nie było i realia Kibery równie mocno ich zaskoczyły.

Choć niektórym udaje się zarobić dość pieniędzy, by wrócić w rodzinne strony, wielu rodzi się i umiera w slumsie. Nie dość, że brakuje tu podstawowych udogodnień, to ogromna liczba mieszkańców dotknięta jest AIDS. Ocenia się, że w Kenii jeden na sześciu mieszkańców jest HIV-pozytywny, a w Kibera odsetek ten jest dużo większy. Rośnie liczba sierot, którymi nikt się nie zajmuje, bo nie istnieje jakakolwiek opieka społeczna.

Zdjęcia trwały około tygodnia, a pogłoski, że Kibera będzie wrogo nastawiona i niebezpieczna okazały się bezpodstawne. Zatrudniono 2000 mieszkańców, którzy zarabiali jako statyści, przewodnicy, tragarze, ochroniarze i tłumacze.

JEZIORA I LOIYANGALANI

Po miesiącu ekipa przeniosła się na południe do wioski Ol Tapese obok jeziora Magadi w Rift Valley. Wioska składa się z paru kolorowych chat, a pozornie jałowy krajobraz tak naprawdę tętni życiem. Z bezkresnych przestrzeni nieoczekiwanie materializują się masajscy pasterze, którzy mają wystąpić w jednej ze scen. Wkrótce jednak przybywa ich znacznie więcej: próbują sprzedawać wyroby rzemieślnicze, wodę pitną, albo po prostu obserwują pracę na planie.

Następnie ekipa przeniosła się na stanowisko archeologiczne malowniczo usytuowane na urwiskach Rift Valley, gdzie miał być filmowany pościg samochodowy. Okazało się jednak, że miejsce gdzie miały się odbywać zdjęcia z helikopterów zostało zajęte przez Smithsonian Institute, bo właśnie znaleziono tam liczące 900 tyś. lat szczątki naszych przodków, najstarsze ludzkie pozostałości do tej pory odkryte.

Kolejne zdjęcia przeprowadzano nad jeziorem Magadi, które przypomina powierzchnię księżyca. 104 kilometrowe alkaliczne jezioro jest okolone solnymi połaciami, które skrzypią pod stopami niczym zmrożony śnieg. Flamingi i owady wydają się być jedyną formą życia w tym niesamowitym miejscu.

Następnym planem filmowym była wioska Loiyangalani, na brzegu jeziora Lake Turkana (największe na świecie pustynne jezioro), która oddalona jest o dwie i pół godziny lotu od Nairobi. Miejsce to zamieszkane jest przez najbardziej odpornych: plemiona Turkana, Samburu, Rendille i El Molo. Podobnie jak w Kibera, mieszkańcy byli przyjaźnie usposobieni, a dziesiątki ciekawskich i pozbawionych strachu dzieci bez przerwy towarzyszyły aktorom i ekipie. O świcie lokalni statyści i pracownicy zbierali się na planie, by uczcić śpiewem i tańcem nowy dzień pracy. Mieszkańcy wioski mogli korzystać z zapasów wody pitnej oraz porad lekarza i pielęgniarek towarzyszących ekipie.

Aby sfilmować sceny ataku na granicy sudańskiej, południowoafrykańska ekipa od efektów specjalnych podpalała specjalnie w tym celu zbudowane chaty, zachowując maksymalne zasady bezpieczeństwa, aby z powodu wiatru nie zajęły się chaty z liści palmowych, w których mieszkają turkańskie rodziny.

„Afryka na zawsze pozostanie w mojej pamięci, dzięki kilku bardzo różnym wspomnieniom – mówi Fernando Meirelles. Z jednej strony wspaniały krajobraz i ludzie, którzy tak przyjaźnie nas witali. Niezaprzeczalna uroda tego kontynentu. Z drugiej strony nigdy nie zapomnę problemów, z jakimi się boryka, znacznie większych, niż się spodziewałem. Jaka będzie jego przyszłość? Gdy pomyślę, że jeden na sześciu Kenijczyków jest nosicielem HIV, a oprócz tego szerzy się żółtaczka, gruźlica i tyle innych chorób... To jest przerażające. Trudno zachować jakąś nadzieję na przyszłość, ale przecież musimy.”

Rezerwacja biletów
Kupujesz bilet online? Możesz okazać go na telefonie, przed wejściem na salę

Szkoła w kinie
Nowe Horyzonty Edukacji Filmowej

e-Kino Charlie
Zaproœ Kino Charlie do domu

25 lat Kina Charlie
Tani poniedziałek
Œroda i Niedziela Seniora
Happy Hour
Charlie Kocha Kobiety
Klub Charliego
Filmowy box świąteczny
Sens życia

Cinergia

Ania Movie Charlie

Open Cinema
www.OpenCinema.pl
Zapraszamy do współpracy przy
organizacji kina letniego
Instytut Etnologii i Antropologii Kulturowej UŁ

Łódź Kreuje

Subwencja
pfr


Przedsiębiorca uzyskał subwencję finansową w ramach programu rządowego "Tarcza Finansowa 2.0 oraz 6.0 Polskiego Funduszu Rozwoju dla Mikro, Małych i Średnich Firm", udzieloną przez PFR S.A.

pisf

Copyright 2024 © Kino Charlie - Wszelkie prawa zastrzeżone / Polityka RODO / Polityka Cookies