Drogi Widzu, podczas świadczenia usług przetwarzamy dostarczane przez Ciebie dane zgodnie z naszą Polityką RODO. Kliknij aby dowiedzieć się jakie dane przetwarzamy, jak je chronimy oraz o przysługujących Ci z tego tytułu prawach. Informujemy również, że nasza strona korzysta z plików cookies zgodnie z Polityką cookies. Podczas korzystania ze strony pliki cookies zapisywane są zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. W każdej chwili możesz wycofać zgodę na przetwarzanie danych oraz wyłączyć obsługę plików cookies, informacje jak to zrobić przeczytasz tutaj i tutaj. X
Kino Charlie
STRONA GŁÓWNA / REPERTUAR / ZAPOWIEDZI / WYDARZENIA / FESTIWALE / KINO / CENY BILETÓW / KONTAKT
FOTORELACJE / ZŁOTY GLAN / DLA SZKÓŁ / CHARLIE OUTSIDE / OPEN CINEMA / SKLEP / POLITYKA RODO

Płynące wieżowce

(Płynące wieżowce)
dramat, Polska 2013
ReżyseriaTomasz Wasilewski
ScenariuszTomasz Wasilewski
MuzykaBaasch
ZdjęciaJakub Kijowski
ObsadaMateusz Banasiuk, Bartosz Gelner, Marta Nieradkiewicz, Olga Frycz, Katarzyna Herman, Izabela Kuna, Mirosław Zbrojewicz, Mariusz Drężek
Czas
trwania
93 minuty
DystrybutorFilm Point Group





"Płynące wieżowce" to współczesna, uniwersalna historia o dojrzewaniu, poszukiwaniu własnej tożsamości oraz akceptacji siebie i innych. Film o bardzo mocnym ładunku emocjonalnym. Porusza temat, który przełamuje tabu i budzi kontrowersje.

Główny bohater - Kuba (Mateusz Banasiuk) to młody chłopak, który mieszka razem z matką (Katarzyna Herman) i swoją dziewczyną, Sylwią (Marta Nieradkiewicz). Z pozoru życie Kuby wydaje się jasne i poukładane. Mieszka z dziewczyną, którą kocha, studiuje na AWF-ie. Trenuje pływanie, jest jednym z najlepiej zapowiadających się zawodników i głównych faworytów do udziału w zbliżających się zawodach. Poza tym prowadzi normalne życie, jak jego rówieśnicy. Na jednej z imprez poznaje Michała (Bartosz Gelner). Między chłopakami rodzi się silna emocjonalna więź. Kuba nieoczekiwanie odkrywa fascynację mężczyzną. Przerażony uczuciami, które się w nim budzą, nie potrafi odnaleźć się w nowej dla siebie sytuacji. Jego, wydawałoby się, stały i silny związek z Sylwią wyraźnie komplikuje się…




Film jest delikatnie mówiąc "rozczarowujący"... a bartuch i igor mają w 100% rację. I jeszcze to przewidywalne zakończenie...
am 07-01-2014, 23:02
Jak film jest tak "dobry" jak zwiastun, to obawiam się, że nie będę chciał go oglądać...
Sew 05-01-2014, 19:50
Ten film to dowód na to, że można dziś sprzedać wróbla jako kolibra i nawet po odkryciu, że znajomy wróbel jest stary, znudzony i ospały wszyscy będą klepać, że jest kolorowy, piękny, wyjątkowy. "Płynące..." to bardzo przeciętny, schematyczny film z odważnymi, krótkimi scenami seksu, które starają się przykryć emocjonalną i uczuciową pustkę. W scenach tych widać, że reżyser nie potrafił wypracować tego co udało się no. Patrice'owi Cherau w "Intymności" - brak dialogów, ostre, długie sceny seksu i kipiące pod warstwą milczenia uczucia, emocje, skomplikowane stany psychologiczne. Nie wierzę w żadną relację w tym filmie - wszystko jest słabe, powierzchowne, przykryte dubstepową muzyką, która jest nieudolną podróbą twórczości Buriala w czasach jego świetności (2008). Film jest takim trochę instruktażem, który miał mówić - popacz Polaku, gej też kocha i poczebuje uczucia i popacz, jest to normalne. Ale... w filmie Wasilewskiego pełno katolsko-heterycko-prawic owych klisz: to gej uprawia seks publicznie (parking, klatka schodowa), a heteryk robi to w sypialni. Gej dąży do bzykania, heteryk do przytulenia. Gej zostaje zabity, heteryk zostaje z dzieckiem. Ten film jest okropnie "stary" w myśleniu. Trochę trąci przydługą etiudą, trochę nieudolnym Zanussim. Oglądając wywiady z reżyserem uderzyło mnie, że Wasilewski nie potrafi mówić o swoim kinie, o postaciach, które stworzył. Jego wypowiedzi to wyuczone na pamięć formułki z jakiegoś folderu: "Najbardziej liczy się człowiek / ja robię filmy o człowieku / dla mnie liczą się emocje / emocje są najważniejsze..." i tak wkółko. Ta płycizna myślowa reżysera przenosi się na całe "Płynące wieżowce" - film bez właściwości.
Trt 14-12-2013, 14:40
Niestety - Bartuch - masz rację. Wybrałem się na ten film pozytywnie nastawiony - recenzje, nagrody zapowiadały niespieszną, ale porywającą opowieść. Gdyby film ukazał się w Polsce 20 lat temu, byłby odkrywczy - dzięki tematyce, śmiałym scenom erotycznym. Obecnie niczym nie zachwyca, to już tylko powiastka dla dorastającej młodzieży o inicjacji seksualnej, odkrywaniu własnej orientacji. Polski widz miał okazje zapoznać się z "Samotnym mężczyzną" i dzięki temu filmowi poprzeczka została ustawiona wysoko - zarówno pod względem wartości artystycznych, jak i wiarygodności psychologicznej. Plakat "Płynących wieżowców" oraz określenie "film gejowski" miały szokować i jako działania marketingowe przyciągnąć widzów. Po seansie będą oni rozczarowani. Bohaterowie papierowi, historia pozostawia widza na zewnątrz i w stanie obojętności. Bycie gejem, to za mało, aby oprzeć na tym frapującą opowieść. Światowe kino pożeglowało w ramach tej problematyki już dużo dalej i głębiej. Gdyby polski widz był od tej kinematografii odcięty, mógłby się zachwycić,a tak to cóż... pozostaje uczucie rozczarowania, ale w końcu o uczuciach jest ten film.
Igor 11-12-2013, 17:13
To ja pozwolę sobie przekłuć balon promocyjny towarzyszący filmowi. Jak dla mnie film nijak się ma do pochwalnych recenzji krytyków oraz licznych ponoć nagród publiczności, także na zagranicznych festiwalach. Dramaturgia słaba - porwane sceny, które nijak nie pozwalają nam dowiedzieć się czegoś o bohaterach i nie tworzą jakiejś spójnej historii, bardzo słabe dialogi jak z telenoweli (wywołujące śmiech wśród publiczności na sali), manieryczna pracy kamery krążącej z tyłu za bohaterami (rodem z filmów Aronofsky'ego) wcale nie ułatwia nam zbliżenia się do nich, pseudometafizyka (wszechobecna woda, krążenie samochodem po podziemnym parkingu) i uczucie między bohaterami, w które jednak bardzo trudno mi było uwierzyć, bo cały przebieg ich relacji pokazany w filmie nie pozwala na to.
Sprawdź sam i przekonaj się czy mam rację.
bartuch 08-12-2013, 16:47
Najgorszy zwiastun świata!
Anka 30-11-2013, 19:36
Film dobry. Zakończenie adekwatne do polskiej rzeczywistości. Cała sala była pełna...
on 23-11-2013, 23:17
Dodaj opinię o filmie:

Podpis:
E-mail:

Znajdź film

Repertuar

Filmy

Wydarzenia

Rezerwacja biletów
Kupujesz bilet online? Możesz okazać go na telefonie, przed wejściem na salę

Szkoła w kinie
Nowe Horyzonty Edukacji Filmowej

e-Kino Charlie
Zaproœ Kino Charlie do domu

25 lat Kina Charlie
Tani poniedziałek
Œroda i Niedziela Seniora
Happy Hour
Charlie Kocha Kobiety
Klub Charliego
Filmowy box świąteczny
Sens życia

Cinergia

Ania Movie Charlie

Open Cinema
www.OpenCinema.pl
Zapraszamy do współpracy przy
organizacji kina letniego
Instytut Etnologii i Antropologii Kulturowej UŁ

Łódź Kreuje

Subwencja
pfr


Przedsiębiorca uzyskał subwencję finansową w ramach programu rządowego "Tarcza Finansowa 2.0 oraz 6.0 Polskiego Funduszu Rozwoju dla Mikro, Małych i Średnich Firm", udzieloną przez PFR S.A.

pisf

Copyright 2024 © Kino Charlie - Wszelkie prawa zastrzeżone / Polityka RODO / Polityka Cookies