Drogi Widzu, podczas świadczenia usług przetwarzamy dostarczane przez Ciebie dane zgodnie z naszą Polityką RODO.
Kliknij aby dowiedzieć się jakie dane przetwarzamy, jak je chronimy oraz o przysługujących Ci z tego tytułu prawach.
Informujemy również, że nasza strona korzysta z plików cookies zgodnie z Polityką cookies.
Podczas korzystania ze strony pliki cookies zapisywane są zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
W każdej chwili możesz wycofać zgodę na przetwarzanie danych oraz wyłączyć obsługę plików cookies, informacje
jak to zrobić przeczytasz tutaj i tutaj.
Fabularny debiut pierwszej kobiety-reżyserki w Arabii Saudyjskiej. W kraju, gdzie przez kilka dekad nie istniały kina, a film jako sztuka został uznany za sprzeczny z Islamem, Haifa Al-Mansour zrealizowała film, który w ciepły i prosty sposób - daleki od dydaktyzmu i stereotypów - pokazuje powolne zmiany zachodzące w saudyjskim Królestwie.
Pokazywany na wielu międzynarodowych festiwalach filmowych Dziewczynka w trampkach wszędzie wzbudza entuzjastyczne recenzje i reakcję publiczności. Niezwykła, poruszająca, ale i zabawna historia 10-letniej Wadjdy, która w kraju męskiej dominacji, gdzie reguły narzuca hidżab, postanawia walczyć o swoje marzenia.
Wadjda ma 10 lat i mieszka w Rijadzie. W szkole uchodzi za buntowniczkę, ponieważ chodzi w porysowanych długopisem trampkach i próbuje bawić się z chłopcami. Jej największym marzeniem jest rower. Niestety, w Arabii Saudyjskiej kobiety nie mogą prowadzić samochodów, zaś dziewczynkom nie wypada jeździć na rowerze - ma to jakoby zagrażać ich cnotliwości. Aby zdobyć pieniądze na upragniony rower i przekonać dorosłych o swojej pobożności, Wadjda postanawia wziąć udział w konkursie recytacji Koranu.
„Cudownie subtelny film, który warstwa po warstwie odsłania fundamenty arabskiej kultury, bez zbędnego pouczania i powielania stereotypów.” Ariston Anderson, The Filmmakers Magazine
„Dziewczynka w trampkach to absolutnie niesamowite zjawisko” Marta Minakowska, Arabia.pl
„Kiedy przyglądamy się ujmującym perypetiom 10-letniej bohaterki tego świetnie nakręconego filmu, na myśl przychodzi popularna łacińska sentencja: carpe diem.” Kuba Armata, KINO
Kraj, w ktÓrym uważa się że rower zagraża kobiecej cnocie jest po prostu PIERDOLNIĘTY. Tak wiem, jest jednocześnie bogaty, ale po co komu bogactwo, jeśli nie ma sie wolności?
m.07-07-2013, 19:01
Jeszcze jeden film, którego główną wartością jest fakt wyreżyserowania go przez kobietę z Arabii. Nihil novi sub sole.